piątek, 9 września 2016

Jestem przerażona, 2 lata, a my nic..... x'D
Proponuję zacząć od nowa, usunąć posty sprzed 2 lat, bo siara...
I może raz na tydzień minimum jedna notka od siebie.
Alczi, wchodzisz w to?

poniedziałek, 17 listopada 2014

Wielkie otwarcie!

          Witam serdecznie w świecie, gdzie dwoje niegdyś obcych sobie ludzi postanowiło skrzyżować swoje drogi, aby pokazać wszystkim swoje wizje idealnego świata. Być może z początku będzie wydawał się totalnie odległy, ale z czasem przekonacie się, że nawet w szaleństwie jest metoda. Przed Wami twórcy, którzy nie bali się sięgnąć w głąb swoich serc, aby następnie pokazać, że nawet lolita i arystokrata mogą połączyć siły, by stworzyć coś pięknego. Ja nazywam się Algedroo [czyt. Alczedro ;>] i wspólnie z moją przyjaciółką będziemy oprowadzać Was po zwariowanym świecie pełnym skrzywień i symetrii, równań i nierówności, zniekształconych i ukształconych rzeczywistościach, oraz innych niecodziennych przeciwieństwach, które tylko tutaj zaczną się przyciągać. Zapraszamy do świata widzianego oczami arystokratycznej lolity i loliciego arystokraty!

Czas się przywitać!

Witam wszystkich! Z tej strony Himitsu! Jestem wchodzącą w dorosłość dziewczyną, borykającą się z trudnościami dzisiejszych czasów... Muszę przyznać, że moją największą wadą jest lenistwo. Spędzanie czasu przy laptopie to jedno z moich głównych zajęć. Istnieje jednak we mnie dużo ambicji, choć czasem uśpionej. Lubię zagłębiać się w odmienność i tworzyć własny punkt widzenia. Bywam nieznośna, uparta i chamska, ale... w sumie dobra ze mnie osóbka, tolerancyjna i pomocna. W niniejszym blogu, prowadzonym z moim przyjacielem, zamierzam publikować wszelakie informacje i ciekawostki na temat stylu lolita (i pochodnych), moje spostrzeżenia na dany styl oraz moje próby odnalezienia indywidualnego stylu, biorąc inspirację z otoczenia. Trzymam kciuki za samą siebie żeby nie stracić zapału i próbować czasem stworzyć coś ciekawego. Nie planuję regularnie dodawać postów, gdyż znam siebie i dobrze wiem jak ciężko jest mnie samą zagonić do zrobienia czegokolwiek, jednakże jak tylko najdzie mnie wena na post, zabiorę się do roboty. Obiecuję to sobie i Wam, o ile ktoś tu trafi... Mam ogromną nadzieję, że znajdzie się choćby parę osób, których to zaciekawi i będą czasem wpadać na nasz blog. To dla mnie jednocześnie motywacja by zrobić coś ciekawego! A nawet jeśli nie dla innych, to dla samej siebie... Pozdrawiam ciepło! ♥